Na przełomie października i listopada w kinach króluje jeden gatunek – horror. Potwory wypełzają z bagien, psychopatyczni mordercy ostrzą topory, a egzorcyści szykują wodę święconą.
Proponujemy pierwszy w Polsce maraton art horroru, na który złożą się dwa nagradzane i doceniane na międzynarodowych festiwalach (Sundance i Berlinale) filmy, które umiejętnie i w sposób autorski korzystają z elementów grozy i fascynująco przetwarzają gatunkowe wzorce.
31 października g. 19.00
Nieumarli (Håndtering av udøde)
reż. Thea Hvistendahl | Szwecja, Norwegia 2024
Pewnego dnia umarli wstają z grobów, by powrócić do swoich domów. Nie rzucają się jednak na żywych, nie pragną wgryźć się w tętnice i pochłaniać mózgów. Siedzą w wysłużonych fotelach, leżą w swoich łóżkach i powoli gniją, a debiutująca w pełnym metrażu Thea Hvistendahl posępnie przygląda się ich bliskim – pogrążonym w smutku żałobnikom.
31 października g. 21.00
Kąpiel diabła (Des Teufels Bad)
reż. Severin Fiala, Veronika Franz | Austria, Niemcy 2024
Austria, XVIII wiek. Głęboko religijna Agnes bierze ślub z Wolfem, czując się jednocześnie samotna i wobcowana. Nic nie układa się jednak po jej myśli – mąż nie jest nią zbyt zainteresowany, teściowa krytykuje ją na każdym kroku, a kredyt, który para wzięła na zakup domu, wydaje się przewyższać możliwości finansowe nowożeńców. Agnes szybko popada w depresję. Ponieważ jednak znajdujemy się na austriackiej wsi sprzed blisko trzech stuleci, wszyscy myślą, że opętał ją diabeł.