Zaparszamy na przedpremiwrowy pokaz filmu „Emilia Pérez” Jacques’a Audiarda, który uzyskał największą liczbę nominacji (13!), w tym w kategorii Najlepszy Film – i tym samym zbliżyła się do historycznego rekordu. W 97-letniej historii Oscarów najwięcej nominacji (14) zdobyły tylko trzy tytuły: „Wszystko o Ewie”, „Titanic” i „La La Land”.
Niedoceniana prawniczka Rita otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. Zleceniodawcą jest narkotykowy baron Manitas, dla którego ma zorganizować formalności związane ze zmianą płci. Bohaterka przyjmuje ofertę i znakomicie radzi sobie z realizacją zadania, w trakcie którego spotyka na swojej drodze tytułową Emilię Pérez. Kobieta jest całkowitym przeciwieństwem Manitasa. To pełna empatii, charyzmatyczna filantropka walcząca o Meksyk bez przemocy. Czy jednak da się wymazać krwawą przeszłość?
Rozgrywające się w Meksyku porywające widowisko, które nieustannie transformuje: z thrillera w klasyczny melodramat, z musicalu w pełną emocji opowieść w duchu Almodóvara. Bo nieustraszona i roztańczona „Emilia Pérez” jest opowieścią o wolności od wszelkich konwencji i o spektakularnej przemianie, jakiej potrzebuje dziś świat.