Wernisaż: 7.12 godz: 19
Tytułowe „rozmowy” artykułowane były różnorodnymi środkami wyrazu, w pewnym stopniu nawiązującymi do języka kolaży Schwittersa, któremu były dedykowane. Poprzez gry kolorów, układy przestrzenne oraz użyte przedmioty i ich fragmenty przeniesione z otaczającej rzeczywistości, tworzyły swoiste opowiadania malarskie odnoszące się do wybranych prac artysty.
Zestawianie przywołanych elementów nie działo się w sposób logiczny, nie było systematyzowane chronologią ani prostą przyczynowością. Wynikało z nawarstwiania się arbitralnych decyzji, podejmowanych ad hoc ze względu na to, co się zdarza. Taki sposób budowania obrazu pozwala na ujawnienie wielości opisujących go formuł.
Rozmowy ze Schwittersem są próbą określenia innego sposobu myślenia o sztuce oraz działania w obszarze sztuki i rzeczywistości. Ten trudno nazywalny obszar oscyluje pomiędzy historią i jej realnością zamrożoną w obrazach, tak w obiektach Kurta Schwittersa jak i moich pracach, z wszystkim tym, co działo i dzieje się w czasie - wówczas i teraz. Ten aktualizowany przeze mnie dialog rozgrywa się w sferze formalnych działań malarskich, budowania przestrzeni obrazu, ale dotyczy również, a może przede wszystkim, postawy wobec świata i sztuki.
Równolegle z asamblażami powstawała również seria rysunkowych „Komentarzy do MERZ”, zainicjowanej przez Kurta Schwittersa na początku lat dwudziestych XX wieku, nigdy do końca niezrealizowanej, idei MERZbau.
Natalia Brandt