We wtorek, 11 listopada br. obchodzimy 107 rocznicę odzyskania przez Polskę – po 123 latach politycznego niebytu – własnej państwowości. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości Muzeum w Gliwicach przygotowało szereg atrakcji.
Po pierwsze – tego wyjątkowego dnia wszystkie muzealne Oddziały – Willę Caro, Zamek Piastowski, Oddział Odlewnictwa Artystycznego, Radiostację i Dom Pamięci Żydów Górnośląskich będzie można zwiedzać od godz. 10.00 do godz. 17.00.
Po drugie – zaprosimy na bezpłatne oprowadzania z przewodnikiem. W Willi Caro o godz. 11.00 zwiedzać będziemy wystawę stałą wystawę stałą „Dziewiętnastowieczne wnętrza mieszkalne willi górnośląskich przemysłowców”, a następnie wystawę „120 lat Muzeum w Gliwicach” – gdzie szczególną uwagę poświęcimy prezentowanej tam polskiej biżuterii patriotycznej z czasu zaborów. Jej noszenie było nie tylko osobistym wyrazem przywiązania do utraconej Ojczyzny, ale stanowiło wymagającą odwagi formę manifestacji, akt politycznego nieposłuszeństwa, na który odpowiedzą ze strony zaborców były represje. Karano zresztą nie tylko za biżuterię, ale i za czarne, oznaczające żałobę narodową suknie, noszone przez kobiety. W 1863 r. w Królestwie Polskim (podporządkowanym Rosji) wprowadzono za ich noszenie karę grzywny, a czający się na ulicach agenci carscy rozrywali czarne krynoliny specjalnymi hakami... Oprowadzać będzie dr Ewa Chudyba, kierownik Działu Edukacji i Promocji, która o godz. 14.30 zaprosi na wspólne zwiedzanie Zamku Piastowskiego, które obejmie wystawy: archeologiczną, poświęconą historii Gliwic i regionu oraz etnograficzną.
Po trzecie - w Willi Caro o godz. 16.00 odbędzie się Koncert Patriotyczny, w którego takcie usłyszymy pieśni patriotyczne w opracowaniu wybitnych polskich kompozytorów, nie zbraknie utworów polskiej klasyki, a także wspólnego śpiewania artystów z publicznością. Teksty pieśni będziemy wyświetlać na ekranach, będzie je także można łatwo wyświetlić na ekranie własnego smartfornu [przejdź do TEKSTÓW PIEŚNI TU]. W koncercie wezmą udział: mezzosopranistka - Grażyna Bieniek oraz śpiewak barytonowy - Adam Żaak - na fortepianie akompaniować im będzie Piotr Oczkowski.
Vivat Niepodległa!
***
Kiedy 11 listopada 1918 roku w Compiègne podpisywano rozejm kończący I wojnę światową, w Warszawie Rada Regencyjna oddała Józefowi Piłsudskiemu władzę nad wojskiem. 14 listopada przekazano mu również władzę cywilną.
Przyjazd Piłsudskiego do Warszawy wywołał powszechny entuzjazm jej mieszkańców i tylko o jeden dzień wyprzedził wiadomość o tym, że w okolicach Compiègne delegacja rządu niemieckiego podpisała zawieszenie broni, które kończyło działania bojowe I wojny światowej. W tych dniach Polacy uświadomili sobie, że po latach niewoli odzyskali niepodległość.
Atmosferę tej wyjątkowej chwili tak opisywał Jędrzej Moraczewski:
„Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma <ich>. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie dozna w swym życiu najwyższej radości”.
Przyjazd Piłsudskiego do Warszawy wywołał powszechny entuzjazm jej mieszkańców i tylko o jeden dzień wyprzedził wiadomość o tym, że w okolicach Compiègne delegacja rządu niemieckiego podpisała zawieszenie broni, które kończyło działania bojowe I wojny światowej. W tych dniach Polacy uświadomili sobie, że po latach niewoli odzyskali niepodległość.
Atmosferę tej wyjątkowej chwili tak opisywał Jędrzej Moraczewski:
„Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma <ich>. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie dozna w swym życiu najwyższej radości”.